Zachęcona efektem zeszłotygodniowego mocnego odżywiania włosów przed myciem, postanowiłam ponownie spróbować odżywić włosy w ten sposób, tym razem jednak przy pomocy gotowej maski "Biovax Naturalne Oleje". Przypomnę, że metoda nakładania "cięższych" masek przed myciem, ma na celu mocne odżywienie cienkich włosów ( mających skłonnością do obciążenia i powstawania na nich "smętnych strąków"), jednocześnie nie pozwalając na utratę objętości (stylizując cienkie włosy dążymy do tego, by było ich wizualnie więcej).
Tego dnia moje włosy były zabezpieczone silikonami w postaci odżywki i silikonowego serum na końcówkach, a skalp zabrudzony resztkami suchego szamponu, więc obawiałam się, że maska nie przeniknie o wnętrza włosów, czy tak było w rzeczywistości przekonacie się czytając dalszą część tekstu :)
Plan pielęgnacji:
1. Zamoczyłam włosy, osuszyłam je delikatnie ręcznikiem, następnie nałożyłam na nie maskę Biovaxu.
2. Starałam się otworzyć łuski włosa przy pomocy ciepła (czepek+suszarka i owinięcie czepka chustką).
3. Po godzinie umyłam skalp i włosy na długości Miodowym mydłem.
4. Nałożyłam na kilka minut odżywkę Africa z olejem arganowym.
5. Tradycyjnie zakwasiłam włosy płukanką z octu (jedna łyżeczka na szklankę chłodnej wody) i po wysuszeniu nałożyłam na końcówki odrobinę oleju ze słodkich migdałów i jedwabiu Marion.
Efekty:
0-1,5 ; N-2 ; R-1 ; D-2; S-1,5 ; W-2
SUMA=10,5/12
Podsumowanie
Kocham Miodowe Mydełko! Mój skalp jest po nim cudownie odświeżony, co jest miłą odmianą po Love2mixie (choć jest łagodny dla włosów na długości, to obciąża mój skalp ), a włosy są przyjemne odbite u nasady. Choć podczas mycia "włosy skrzypią" to mam wrażenie, że jest ono niewiarygodnie łagodne i jednocześnie dobrze oczyszcza włosy. Może by tak stosować je częściej?
W cyklu NDW uczestniczę regularnie od 2 miesięcy, nazbierało się już trochę zdjęć, więc postanowiłam zrobić takie fotograficzne podsumowanie. Numery zdjęć odpowiadają poszczególnym numerom niedziel. Niektóre zdjęcia mają taki sam numer, ponieważ czasami robię sobie "włosowe weekendy" podczas których intensywniej dbam o włosy i wtedy pstrykam więcej fotek. Zdjęcia z NDW4 nie zamieściłam, ponieważ było mocno przekłamane fleszem.
Wszystkie ponumerowane NDW znajdziecie pod tym linkiem: http://wlosowapsychologia.blogspot.com/search/label/Niedziela%20dla%20w%C5%82os%C3%B3w
W cyklu NDW uczestniczę regularnie od 2 miesięcy, nazbierało się już trochę zdjęć, więc postanowiłam zrobić takie fotograficzne podsumowanie. Numery zdjęć odpowiadają poszczególnym numerom niedziel. Niektóre zdjęcia mają taki sam numer, ponieważ czasami robię sobie "włosowe weekendy" podczas których intensywniej dbam o włosy i wtedy pstrykam więcej fotek. Zdjęcia z NDW4 nie zamieściłam, ponieważ było mocno przekłamane fleszem.
Wszystkie ponumerowane NDW znajdziecie pod tym linkiem: http://wlosowapsychologia.blogspot.com/search/label/Niedziela%20dla%20w%C5%82os%C3%B3w
Na którym zdjęciu efekt wizualny podoba Wam się najbardziej? :-)
Na wszystkich zdjęciach Twoje włosy wyglądają pięknie! :)
OdpowiedzUsuńTen Biovax też mnie interesuje... ;)
Dziękuję :*chociaż ja widzę drobne różnice np od razu rzuca mi się w oczy BHD :p
UsuńŚliczny odcień blondu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńU mnie ten Biovax niestety się nie sprawdził. Czy użyłam czy nie - brak różnicy.
OdpowiedzUsuńJ z tego Biovaxu jestem baardzo zadowolona. A Twje włosy co tu dużo mówić- piękne!
OdpowiedzUsuńNa 2 wyglądają na dociążone i po prostu piękne ;)
OdpowiedzUsuń